Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

USA: Siłom Kadafiego daleko do załamania

Przewodniczący Kolegium Szefów Sztabów USA admirał Mike Mullen oświadczył w Kongresie, że libijskiemu przywódcy Muammarowi Kadafiemu daleko jest do załamania militarnego, mimo że ataki koalicji międzynarodowej poważnie zredukowały jego siłę bojową.

/PAP

- Zniszczyliśmy jego siły na poziomie ok. 20-25 proc. - powiedział Mullen, podkreślając, że z wojskowego punktu widzenia nie oznacza to, że siły Kadafiego są bliskie załamania.

Szef Pentagonu Robert Gates, który wraz z Mullenem wystąpił tego dnia w Kongresie, akcentował z kolei, że obalenie reżimu Kadafiego nie jest częścią misji militarnej. - Moim zdaniem, odsunięcie pułkownika (Kadafiego) zostanie prawdopodobnie osiągnięte (...) środkami politycznymi i ekonomicznymi przez jego własny naród - powiedział.

Gates odmówił skomentowania doniesień na temat roli CIA w Libii. - Nie mogę się wypowiadać o żadnych działaniach CIA, ale powiem wam, że prezydent (Barack Obama) przedstawił sprawę całkiem jasno - jeśli chodzi o siły USA, to nie będzie żadnych wojsk lądowych (w Libii) - oświadczył.

Associated Press informowała w środę, że CIA wysłała do Libii małe zespoły operacyjne. Zdaniem ekspertów zadaniem tych zespołów jest nawiązanie kontaktów z przedstawicielami opozycji oraz ocena sił i potrzeb powstańców na wypadek, gdyby USA zdecydowały się na udzielenie im bezpośredniej pomocy.

Szef Pentagonu wyraził opinię, że nie Stany Zjednoczone, lecz inne kraje powinny zająć się szkoleniem libijskich powstańców i udzielaniem im wsparcia. - Jeśli chodzi o szkolenie i o zapewnianie wsparcia, to - szczerze mówiąc - jest wiele krajów, które mogą to robić; nie jest to unikatowa zdolność USA i moim zdaniem powinien się tym zająć ktoś inny - powiedział.

INTERIA.PL

Zobacz także