USA: Nie będzie kary śmierci za gwałt na dziecku
Amerykański Sąd Najwyższy zakazał wykonywania kary śmierci za gwałt na dziecku, co przewiduje prawo w pięciu stanach USA, głównie na południu kraju.
Sąd wydał to orzeczenie stosunkiem głosów 5 do 4. W jego uzasadnieniu stwierdzono, że egzekucje za sam gwałt byłyby sprzeczne z zawartym w konstytucji zakazem "kar okrutnych i niezwykłych". O zakazie zadecydował głos sędziego Anthony'ego Kennedy'ego, który przyłączył się do czworga sędziów liberalnych.
Sąd rozpatrywał sprawę 43-letniego mężczyzny skazanego w Luizjanie na karę śmierci za popełniony w 1998 r. gwałt na 8- letniej pasierbicy.
Sędzia Kennedy, który w Sądzie Najwyższym często przeważa szalę na korzyść jednej ze stron, oświadczył, że kara śmierci za gwałt nie jest proporcjonalna do tego przestępstwa. Dodał, że nie należy jej stosować wobec przestępstw innych niż morderstwa.
Karę śmierci przewidują kodeksy w wielu stanach USA, ale społeczne poparcie dla niej - jak wskazują sondaże - raczej ostatnio maleje.
INTERIA.PL/PAP