USA: Burze, tornada i powodzie
Stany amerykańskiego Midwestu (Środkowego Zachodu USA) przeżywają groźne turbulencje pogodowe. Przez Michigan przeszły liczne tornada, przez kilka sąsiednich stanów przechodzą burze i ulewy, grożące powodziami coraz większym obszarom. Setki tysięcy ludzi pozbawionych jest prądu.
Potężne burze, przemieszczają się od kilku dni przez północną część Midwestu, od południowo-wschodniej Minnesoty, gdzie uszkodzonych zostało ok. 1500 budynków, po Ohio. Wichry, burze i ulewy spowodowały do tej pory tylko na tym obszarze śmierć co najmniej 18 osób.
W mieście Rushford w stanie Minnesota uszkodzona została połowa wszystkich zabudowań - około 760 domów, z czego 248 zostało całkowicie zniszczonych.
Powiaty Livingston, Genesee i Oakland w południowej części stanu Michigan nawiedziła cała seria trąb powietrznych, zrywając linie przesyłowe, przewracając drzewa, zalewając drogi i pozbawiają prądu ponad 100 tys. rodzin. Co najmniej kilkanaście domów mieszkalnych i budynków użyteczności publicznej zostało zniszczonych.
Dalsze ok. 100 tys. domów pozbawionych jest prądu w północnym Illinois, gdzie również są ofiary w ludziach. W 14 powiatach stanu obowiązuje zagrożenie powodziowe.
W sobotę ostrzeżenia o tornadach ogłoszono także w środkowej i południowo-wschodniej części stanu Ohio, gdzie również pozrywane zostały linie energetyczne i zablokowane drogi. Zagrożone tereny odwiedził w sobotę gubernator stanu Ted Strickland, zapowiadając udzielenie wszystkim poszkodowanym pomocy.
Doniesienia o zniszczeniach nadchodzą także ze stanu Wisconsin, głównie z jego południowo-zachodniej części, gdzie żywioł zniszczył całkowicie 44 domy, a ok. 1400 uszkodził.
INTERIA.PL/PAP