W wydanym w poniedziałek oświadczeniu UE zaoferowała państwom Azji Środkowej pomoc w wypełnieniu zobowiązań dotyczących reform ich procedur wyborczych. Unia pochwaliła pokojowy przebieg niedawnych wyborów parlamentarnych w Kazachstanie, mimo, że nie zostało spełnionych wiele innych demokratycznych standardów. W sobotę odbyły się przedterminowe wybory do niższej izby kazachskiego parlamentu (Mażylisu). Ugrupowanie prezydenta Nursułtana Nazarbajewa - Nur Otan (Promień Światła Ojczyzny) - zdobyło wszystkie rozdzielane drogą głosowania mandaty. - Niestety inne partie nie były w stanie przekroczyć 7- procentowego progu wyborczego - oświadczył w poniedziałek prezydent. - Ale nie będziemy z tego robić tragedii. Jestem pewien, że efektywność parlamentu na tym nie ucierpi - dodał Nazarbajew, który rządzi Kazachstanem nieprzerwanie od 1989 roku. Obserwatorzy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) ocenili, że wybory nie odpowiadały standardom międzynarodowym ze względu na brak jawności liczenia głosów i wysoki próg procentowy. Zaznaczyli jednocześnie, że głosowanie stanowiło krok naprzód, ponieważ przebiegało w spokojnej atmosferze, a kandydaci mieli więcej możliwości dotarcia do wyborców. Od 1991 roku żadne wybory w Kazachstanie nie zostały uznane za wolne i demokratyczne.