UE rozważa wysłanie misji do Korei Północnej
Unia Europejska rozważa wysłanie specjalnej misji do Korei Północnej, mającej stanowić gest poparcia dla porozumienia, zawartego w tym tygodniu na prowadzonych w Pekinie sześciostronnych rokowaniach na temat północnokoreańskiego programu atomowego.
Jak podano w opublikowanym w czwartek w Berlinie oświadczeniu niemieckiego przewodnictwa UE, z misją do Korei Płn. mieliby udać się przedstawiciele "trójki" - przewodniczących obecnie UE Niemiec, przejmującej od nich kierownictwo w połowie roku Portugalii oraz szef dyplomacji Unii Europejskiej Javier Solana.
W czasie rokowań w Pekinie - prowadzonych przez sześć państw: obie Koree, USA, Chiny, Rosję i Japonię - Korea Północna zobowiązała się do rozpoczęcia demontażu swych instalacji nuklearnych i wpuszczenia międzynarodowych inspektorów w zamian za dostawy paliwa i pomoc gospodarczą, a także rozpoczęcie odrębnych rozmów w sprawie normalizacji stosunków tego kraju z USA i Japonią.
Administracja prezydenta George'a W. Busha i Unia Europejska przedstawiają umowę jako "pierwszy krok" na drodze do nuklearnego rozbrojenia reżimu północnokoreańskiego.
Mimo porozumienia Korea Północna po raz kolejny potwierdziła w czwartek utrzymanie stanu gotowości bojowej swych sił zbrojnych w odpowiedzi na "zagrożenie amerykańskim atakiem". Utrzymanie mobilizacji wojskowej ogłosił w czwartek Kim Jung Nam - osobistość numer dwa reżimu północnokoreańskiego.
W październiku zeszłego roku Korea Płn. przeprowadziła pierwszą w historii tego kraju próbę jądrową.