Tragiczne skutki pożaru we Francji. Siedem osób nie żyje

Oprac.: Paweł Sekmistrz
Siedem osób poniosło śmierć w pożarze, który wybuchł w środku nocy w budynku mieszkalnym w Nicei. Ogień wybuchł na siódmym piętrze, straż pożarna zaangażowała do akcji ratunkowej 72 ratowników, którzy zdołali ewakuować większość mieszkańców.

O wybuchu pożaru strażacy zostali powiadomieni w nocy ze środy na czwartek, o godz. 2:30
Nicea. Pożar w budynku mieszkalnym
Ogień wybuchł w jednym z mieszkań w budynku na terenie robotniczej dzielnicy Moulins.
W akcję gaśniczą zaangażowanych zostało 25 wozów strażackich i 72 funkcjonariuszy.
Ratownicy przy pomocy drabiny pożarniczej przeprowadzili ewakuację kilkudziesięciu mieszkańców.
Pożar w Nicei. Nie żyje rodzina
Życia siedmiorga z nich nie udało się uratować. Z informacji przekazanych w mediach społecznościowych przez francuskiego posła Érica Ciottiego, wśród ofiar jest dziecko. Zastępczyni burmistrza Nicei Anne Ramos przekazała w rozmowie z BFMTV, że wiele wskazuje na to, że zginęła "cała rodzina", która znajdować miała się na najwyższym piętrze budynku.
Trzy osoby trafiły do szpitala, w tym jedna w trybie pilnym.
Agencja AFP, powołując się na słowa strażaków, określa pożar jako wyjątkowo groźny. Jego przyczyny nie są na razie znane. W czwartek rano na miejscu wciąż działali strażacy.
Źródło: AFP, BFMTV
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!