Tragedia na pokazie lotniczym. Nie żyje dwóch pilotów

Oprac.: Marta Stępień
Dwóch pilotów zginęło podczas zawodów lotniczych w USA. Do wypadku doszło podczas lądowania po zakończonym wyścigu. Organizator wydarzenia poinformował, że żaden z obecnych na miejscu widzów nie został ranny. Służby ustalają przyczyny tragedii. Wiadomo, że zmarli byli doświadczonymi i utytułowanymi lotnikami.

Do tragedii doszło w niedzielę podczas krajowych mistrzostw lotniczych w Reno w stanie Nevada w USA.
"Około godziny 14:15 dwóch członków naszej wyścigowej rodziny zginęło w wypadku podczas lądowania" - podało stowarzyszenie Reno Air Racing Association w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku.
Zmarli to doświadczeni piloci i zbywcy złota w klasie T-6 Nick Macy i Chris Rushing. "Macy pilotował Six-Cat, a Rushing latał Baron’s Revenge" - czytamy. "Powiadomiono rodziny obu pilotów, a na miejscu są służby, które zajmują się tą tragedią" - dodano.
Organizatorzy wydarzenia poinformowali, że nie ucierpiał żaden z widzów pokazu, a pozostałe wyścigi zostały odwołane.
USA. Tragedia na pokazie lotniczym. Służby badają sprawę
- Jestem dziś całkowicie zdruzgotany i załamany - powiedział Fred Telling, prezes stowarzyszenia Reno Air Racing Association i prezes klasy T-6. - Ci dwaj piloci byli nie tylko integralną częścią rodziny National Championship Air Race, byli częścią mojej rodziny. Moje serce kieruję do ich rodzin oraz do wszystkich widzów i fanów, którzy tak entuzjastycznie wspierali nas w tym tygodniu - podkreślił Telling.
W oświadczeniu przesłanym CNN, Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) podała, że bada przyczyny katastrofy. Śledczy ustalili, że zderzyły się dwie maszyny, które właśnie kończyły wyścig - North American T-6G i North American AT-6B.
"Wraki samolotów zatrzymały się w odległości około 800 metrów od siebie" - oznajmiło NTSB, dodając, że szczątki zostaną poddane analizie.
Organizatorzy wydarzenia oświadczyli, że współpracują z NTSB, Federalną Administracją Lotniczą i "wszystkimi władzami lokalnymi, aby zidentyfikować przyczynę wypadku i zapewnić wszystkim pilotom, widzom i wolontariuszom niezbędne wsparcie w tym czasie".
To nie pierwsza taka tragedia
Mistrzostwa w Reno odbywają się od ponad pięćdziesięciu lat. Wydarzenie szczyci się tym, że jest "instytucją skupiającą północną Nevadę i entuzjastów lotnictwa z całego świata". W ciągu ostatniej dekady zawody zgromadziły ponad milion widzów i - jak czytamy na stronie internetowej - "wygenerowało ponad 750 milionów dolarów zysku".
To nie pierwszy śmiertelny wypadek podczas tej imprezy - przypomina CNN. W zeszłym roku w katastrofie lotniczej podczas wyścigu zginął pilot, a w 2011 roku zmarło 11 osób, a ponad 60 zostało rannych, gdy samolot uderzył w widzów.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!