Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Talibowie zwalniają koreańskich zakładników

Afgańscy talibowie zwolnili w środę drugą grupę południowokoreańskich zakładników uprowadzonych przed sześcioma tygodniami - podał przedstawiciel Czerwonego Krzyża Craig Muller. Wcześniej tego dnia zwolniono trzy kobiety.

/AFP

Cztery kobiety i mężczyzna zostali przekazani Czerwonemu Krzyżowi w innym miejscu niż wcześniej zwolniona trójka zakładników.

Według biorącego udział w negocjacjach przedstawiciela talibów na którego powołuje się mieszcząca się w Pakistanie Afgańska Islamska Agencja Prasowa, reszta - 11 zakładników - ma być uwolniona w ciągu najbliższych dwóch-trzech dni.

Japońska agencja Kyodo, powołując się na miarodajne źródła kabulskie, twierdzi, że Korea Płd. zaakceptowała dwa żądania talibów: wycofania do końca roku żołnierzy południowokoreańskich z Afganistanu, co zresztą było już wcześniej planowane przez Seul, a także odwołanie z tego kraju wszystkich południowokoreańskich misji chrześcijańskich oraz wolontariuszy. Seul miał zobowiązać się, że już nie będzie wysyłać jakichkolwiek chrześcijańskich misjonarzy do Afganistanu - pisze japońska agencja.

Talibowie porwali 19 lipca w prowincji Ghazni 23 południowokoreańskich wolontariuszy chrześcijańskich. Dwaj z nich zostali kilka dni potem zabici przez porywaczy; następnie dwie kobiety zwolniono ze względu na zły stan zdrowia. Do środy w rękach porywaczy znajdowało się 14 kobiet i pięciu mężczyzn.

Po wtorkowych rozmowach w Ghazni, prowadzonych z udziałem miejscowych mediatorów przez przedstawicieli talibów i delegację południowokoreańską, w środę rano zapowiedziano zwalnianie pojedynczych grup uprowadzonych. Zakładnicy - jak wynikało z wcześniejszych doniesień - zostali podzieleni bowiem na kilkuosobowe grupy i przerzucani z miejsca na miejsce.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także