Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Szpital pomylił dzieci

Pewien Chińczyk, pomyłkowo zamieniony po urodzeniu w szpitalu w Malezji, odnalazł po 21 latach swoich prawdziwych rodziców, a teraz walczy o zmianę nazwiska i religii - podały w poniedziałek malezyjskie media.

Jak pisze dziennik "The Star", urodzony w 1978 roku na południu Malezji Zulhaidi Omar nigdy nie czuł się związany ze swoimi rodzicami, a jego chińskie rysy narażały go na docinki w szkole. Jako 13-latek chłopiec opuścił dom rodzinny.

Osiem lat temu w supermarkecie, gdzie pracował, zobaczyła go - jak się okazało - rodzona siostra, którą uderzyło, że nieznajomy jest niezwykłe podobny do jej ojca Teo Ma Leonga. Pokrewieństwo potwierdziły przeprowadzone później testy DNA i po trzech miesiącach Zulhaidi przeniósł się do swoich prawdziwych rodziców - relacjonuje gazeta.

Rodzina zdecydowała się opowiedzieć historię tej pomyłki dopiero teraz, gdy okazało się, że to jeszcze nie koniec kłopotów. 29- letni Zulhaidi postanowił bowiem zmienić nazwisko na chińskie i przejść na buddyzm.

W muzułmańskiej Malezji konstytucja zabrania muzułmanom porzucania islamu, a akt taki uznawany jest za apostazję i karany więzieniem.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także