Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Szkocja: Polka została zamordowana

Angelika Kluk została zamordowana - poinformowała szkocka policja. W Wielkiej Brytanii trwa śledztwo w sprawie jej śmierci. W Londynie policjanci zatrzymali 60-letniego mężczyznę, z którym po raz ostatni widziana była polska studentka.

/AFP

- Po przeprowadzeniu sekcji zwłok traktujemy śmierć Angeliki Kluk jako morderstwo - stwierdził na konferencji prasowej David Swindle, rzecznik szkockiej policji. Oficer nie chciał podać wielu szczegółów dotyczących tego zabójstwa. Powiedział jedynie, że Polka została zamordowana w brutalny i okrutny sposób. Nadal trwają poszukiwania narzędzia zbrodni.

Jeszcze dziś grupa operacyjna szkockiej policji uda się do Londynu, gdzie zatrzymano Petera Tobina. 60-latek w przeszłości był karany za przestępstwa na tle seksualnym. Jednak na razie policja nie łączy go ze śmiercią Polki. - Ten mężczyzna został aresztowany, ponieważ nie zgłosił faktu, że zmienił miejsce zamieszkanie. To obowiązek każdej osoby skazanej za popełnianie przestępstw o charakterze seksualnym - stwierdziła przedstawicielka szkockiej policji.

Rzecznik policji nie wykluczył jednak, że Tobin zostanie przewieziony do Szkocji w celu przeprowadzenia dalszych przesłuchań. Posłuchaj relacji korespondenta RMF FM, Bogdana Frymorgena:

Angelika miała jutro wrócić do Polski na rozpoczęcie roku akademickiego. Polka pracowała w Szkocji, aby zarobić na studia w Gdańsku.

Zabójstwo studentki stało się szokiem dla polskiej społeczności w Glasgow. Kościół, gdzie znaleziono zwłoki, odwiedzają Polacy i Szkoci przynosząc kwiaty.

Sprawa ściągnęła na policję okręgu Strathclyde krytykę za nieefektywnie prowadzone śledztwo. Tobin był przez policję przesłuchiwany wkrótce po zgłoszeniu zaginięcia Polki, ale nie wzbudził podejrzeń i został zwolniony. Skorzystał z okazji, by zbiec i ukryć się. Jego prawdziwą tożsamość ustalono dopiero na podstawie fotografii, a nie w czasie przesłuchania.

Policja krytykowana jest też za to, iż poszukiwania zwłok w kościele i na terenie pobliskiego ośrodka rozpoczęła dopiero po kilku dniach, kiedy logiczne byłoby rozpoczęcie ich tam w pierwszej kolejności. Pierwsze przeszukanie kościoła zostało dokonane powierzchownie, specjalistyczny sprzęt i psy ściągnięto dopiero za drugim razem.

Zabójstwo unaoczniło też wady wprowadzonego w 1997 roku systemu rejestrowania i monitorowania osób skazanych za przestępstwa seksualne. Tobin został skazany za gwałt na 14-letniej dziewczynki na karę 14 lat pozbawienia wolności, ale zwolniono go warunkowo w 2004 roku po odsiedzeniu 10 lat.

Ponieważ nie dopełniał warunku meldowania się na policji, a figurował w rejestrze przestępców seksualnych, policja dokonała obławy na jego mieszkanie w Paisley w Szkocji, a nie zastawszy go wystawiła nakaz aresztowania.

Nie ostrzeżono jednak społeczeństwa, iż potencjalnie niebezpieczny przestępca wymknął się spod kontroli, ani nie ponowiono próby aresztowania go mimo, iż po pewnym czasie wrócił do mieszkania.

O zaginięciu 23-letniej dziewczyny informował 24 września portal szkocja.net. Dziewczyna zniknęła z terenu parafii Św. Patryka w dzielnicy Anderston, przy której mieszkała. Po tygodniu - w piątek wieczorem w kościele św. Patryka w Glasgow znaleziono jej ciało.

INTERIA.PL/RMF/PAP

Zobacz także