Ranni zostali przewiezieni do szpitali. Jak informuje policja, jedna osoba jest w stanie ciężkim, obrażenia dwóch innych nie stanowią zagrożenia. Zdaniem organów ścigania sprawca był jeden, ale nic o nim nie wiadomo. - Nie mamy motywu. Sytuacja w tej chwili jest płynna - oświadczył przedstawiciel policji James Holmes. Biurowiec, w którym doszło do strzelaniny, został ewakuowany. Znajdujący się w centrum miasta budynek mieści firmy ubezpieczeniowe, medyczne i prawnicze.