Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Straci tytuł królewski za rozmowy z aniołami?

Jeden z głównych norweskich dzienników "Bergens Tidene" wezwał w poniedziałek księżniczkę Martę Ludwikę, czwartą w kolejce do norweskiego tronu, by zrzekła się królewskiego tytułu po tym, jak publicznie przyznała, że rozmawia z aniołami.

35-letnia księżniczka skupiła na sobie uwagę mediów, kiedy zaangażowała się w ruch, którego przedstawiciele uczą ludzi jak "komunikować się z aniołami i całym boskim światem".

Dziennikarze zastanawiają się, czy jej zaangażowanie w działalność prywatnej "szkoły aniołów" nie kłóci się z jej oficjalnymi obowiązkami jako członkini rodziny królewskiej. "Jako księżniczka i być może dziedziczka tronu Marta Ludwika nie powinna zbytnio rozszerzać swojego pola aktywności - pisze w poniedziałkowym wydaniu "Bergens Tidene". - Jeśli jej się wydaje, że rezygnacja z kontaktów z aniołami podetnie jej skrzydła, rozwiązanie jest proste i wcale nie takie dramatyczne: niech zrzeknie się tytułu księżniczki i żyje jak chce".

W sobotnim wywiadzie dla krajowej rozgłośni NRK Marta Ludwika próbowała wyjaśnić swoje poglądy na temat aniołów. "Każdy doświadcza ich obecności na swój sposób: jedni tylko tę obecność wyczuwają, inni widzą anioły. Dla mnie to istoty pełne światła, ich obecność daje mi poczucie siły i miłości" - powiedziała księżniczka.

Obrońcy księżniczki oskarżają media o wyolbrzymianie sprawy i twierdzą, że jej zaangażowanie w "szkole aniołów" nie wpływa źle na wypełnianie królewskich obowiązków. "Nie wiem, co ma jedno do drugiego - powiedział Carl I. Hagen, wiceprzewodniczący norweskiego parlamentu. - Media urządziły na nią nagonkę tylko dlatego, że jest księżniczką".

Marta Ludwika jest córką króla Haralda V i królowej Sonji oraz starszą siostrą pierwszego w kolejce pretendenta do tronu, księcia Haakona. W 2002 roku wyszła za mąż za norweskiego pisarza, Ariego Behna.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także