Samolot Lufthansy musiał lądować, by pasażerowie mogli skorzystać z toalety
Samolot Lufthansy, lecący z Bangkoku do Frankfurtu nad Menem, musiał nieoczekiwanie lądować w stolicy Turcji, gdyż awarii uległo sześć z dziewięciu toalet na pokładzie maszyny - poinformował we wtorek wieczorem rzecznik niemieckiego przewoźnika.
Maszyna wylądowała w Ankarze, gdzie blisko 300 pasażerów mogło skorzystać z WC.
Rzecznik Lufthansy powiedział, że przyczyną awarii toalet w samolocie była dziecięca zabawka, która zablokowała centralną rurę pokładowej kanalizacji.