"Projekt postanowienia wiceprezesa TSUE o zastosowaniu środka tymczasowego jest już gotowy i może być ogłoszony już w przyszłym tygodniu. Chodzi o zawieszenie przepisów ustawowych art. 3 pkt 5, art. 27 i art. 73 § 1 ustawy o Sądzie Najwyższym, w związku z art. 9a ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa" - czytamy. Za niezastosowanie się do postanowienia TSUE Polsce ma grozić astronomiczna kara w wysokości nawet dwóch milionów euro dziennie. Jak przypomina "Rz", będzie to kara dwadzieścia razy wyższa niż w przypadku podobnego środka tymczasowego zastosowanego w przypadku wycinki Puszczy Białowieskiej. Jak zaznaczono, informacja o przygotowanym postanowieniu i karze grożącej Polsce została ujawniona w mediach społecznościowych zanim TSUE oficjalnie ją ogłosił. Wcześniej nie miało to miejsca. "Rz" donosi, że polscy negocjatorzy w Brukseli są oburzeni. Na przedstawienie wyjaśnień w sprawie Izby Dyscyplinarnej SN polski rząd ma czas do 13 lutego, jednak, jak czytamy, "TSUE nie jest związany tym terminem i nie musi czekać na reakcje Warszawy". Więcej na rp.pl.