"W nocy zmarł deputowany do Dumy z obwodu tulskiego Wasilij Starodubcew" - napisał gubernator na Twitterze. Według lokalnych władz cytowanych przez rosyjskie media Starodubcew, urodzony 25 grudnia 1931 roku, zmarł w szpitalu na skutek ataku serca. Po fiasku puczu Starodubcew został aresztowany i przebywał w więzieniu do czerwca 1992 roku. W latach 1997-2005 był gubernatorem obwodu tulskiego; należał do partii komunistycznej. Starodubcew wchodził w skład ośmioosobowego Państwowego Komitetu ds. Stanu Wyjątkowego (ros. skrót GKCzP), na którego czele stanął wiceprezydent ZSRR Giennadij Janajew. 19 sierpnia 1991 roku puczyści ogłosili, że Michaił Gorbaczow, który w tym czasie był na urlopie na Krymie, ze względu na zły stan zdrowia nie jest w stanie pełnić obowiązków. W odezwie do narodu GKCzP obwieścił, że przejął odpowiedzialność za państwo, gdyż zawisło nad nim wielkie niebezpieczeństwo, będące następstwem reform Gorbaczowa. Na ulicach Moskwy pojawiły się czołgi, transportery opancerzone i inne pojazdy wojskowe. Armia wystawiła posterunki na głównych skrzyżowaniach stolicy. Wzięła również pod ochronę gmach Komitetu Centralnego KPZR i inne obiekty rządowe, a także siedziby agencji TASS oraz Państwowego Komitetu ds. Radia i Telewizji (Gosteleradio). Na czele ruchu przeciwko zamachowi stanu stanął prezydent Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej Borys Jelcyn. Pucz z 1991 roku miał - w intencji organizatorów - powstrzymać dezintegrację ZSRR, ale w konsekwencji doprowadził do jego rozpadu. Przywódca puczystów Giennadij Janajew zmarł we wrześniu 2010 roku.