Rosja zadba o moralność
Przewodniczący Rady Federacji (izby wyższej rosyjskiego parlamentu) Siergiej Mironow powiedział w poniedziałek, że w rosyjskiej telewizji należy utworzyć rady społeczne, które czuwałyby nad moralno-etyczną zawartością programów.
Mironow, który jest zarazem przewodniczącym partii Sprawiedliwa Rosja, powiedział na spotkaniu z aktywem swej partii w Czelabińsku na Uralu, że rady te, złożone z przedstawicieli społeczeństwa, decydowałyby o zaprzestaniu nadawania programów, które uznano by za szkodliwe, niesmaczne czy wulgarne.
Siergiej Mironow, jeden z najbardziej zaufanych współpracowników prezydenta Władimira Putina, zastrzegł, że proponowane przez jego partię rady kontroli społecznej "w żadnym razie nie powinny być państwowe", bo gdyby tak się stało, "oznaczałoby to powrót cenzury".
Sprawiedliwa Rosja (SR), której przewodzi Mironow, to formacja lewicowa utworzona w październiku roku 2006 z inicjatywy Kremla. SR w zamierzeniach Kremla ma odebrać głosy Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPFR) i innym ugrupowaniom lewicowo- nacjonalistycznym.
Wybory parlamentarne w Rosji odbędą się w grudniu 2007 roku, a prezydenckie - w marcu 2008 roku.
INTERIA.PL/PAP