Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Rosja werbuje influencerów w Europie. Francja ma dowody

- Rosja próbuje manipulować influencerami w Europie. Mamy na to dowody - powiedział szef francuskiego MSZ Jean-Noël Barrot. Jak dodał dochodzenia w tej sprawie są w toku. W środę francuskie media przekazały, że do ponad dwóch tysięcy internetowych twórców miały zwrócić się osoby z otoczenia najwyższych władz rosyjskich z prośbą o szerzenie propagandowych treści. Akcja miała rozpocząć się krótko po wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie.

Influencerzy mieli szerzyć rosyjską propagandę. Francja mówi o dowodach
Influencerzy mieli szerzyć rosyjską propagandę. Francja mówi o dowodach/GRIGORY SYSOYEV/ALICIA WINDZIO/DPA/AFP

- Mamy dowody, które potwierdzają, że Rosja próbuje manipulować influencerami w krajach europejskich, w tym we Francji - powiedział francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noel Barrot podczas przesłuchania w parlamencie. Jak dodał, dochodzenia w tej sprawie są w toku. 

- Wzywamy twórców treści internetowych i ich subskrybentów do zachowania szczególnej czujności - przekazał polityk.

Barrot podkreślił, że są to "poważne zagrożenia dla debaty publicznej".

Rosyjska propaganda w internecie. Francuskie media: Zwrócono się do ponad 2000 twórców

"Le Monde" poinformowała w środę, że ponad 2000 europejskich producentów treści internetowych otrzymało propozycję od osób zbliżonych do najwyższych władz w Rosji. Oferta dotyczył szerzenia rosyjskiej propagandy, w szczególności dotyczącej ryzyka wojny światowej w przypadku zaangażowania się sojuszników Ukrainy w konflikt.

Gazeta przekazała - powołując się na źródło we francuskich służbach - że około dwudziestu influencerów, w tym dziewięciu francuskich, zaakceptowało umowę.

Osoby te były obecne głównie na TikToku i Instagramie. Płacono im za publikację filmów i innych treści szerzących nieprawdziwy obraz o działaniach Rosjan w Ukrainie i przekazywanie fałszywych informacji o prezydencie Władimirze Putinie.

Jak dodano, akcja - mająca na celu manipulowanie mediami społecznościowymi - rozpoczęta została wiosną 2022 r. wkrótce po pełnoskalowej rosyjskiej inwazji.

Zaznaczono, że jednym z priorytetów propagandy było zastraszenie europejskiej opinii publicznej.

Źródło: Le Monde, Reuters, sudouest.fr

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Graffiti". Prezes TK o przyjaźni ze Zbigniewem Ziobrą/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także