Mieszkania komunalne, znajdujące się tuż koło Łuku Triumfalnego, przeznaczone były dla biednych rodzin, które miały zakaz ich wynajmowania. Rodziny te szybko jednak zdały sobie sprawę, że mieszkania z kominkami i tarasami, ze które miesięcznie płaciły 300 euro, mogły być bez problemów wynajmowane turystom za kwoty dziesięciokrotnie wyższe. Rządząca prawica oskarża socjalistycznego mera Paryża o rozbrajającą naiwność, ponieważ dał on mieszkania biednym w najdroższej dzielnicy miasta, całkowicie ignorując prawa rynku.