Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Proces po zamachach w Madrycie

Główny oskarżony w rozpoczętym w czwartek procesie o terrorystyczne zamachy w Madrycie z 11 marca 2004 roku Rabei Osman Sajed, alias "Egipcjanin Mohammed", odrzucił wszystkie wniesione przeciwko niemu zarzuty. Odmówił też odpowiedzi na dalsze pytania sądu.

/AFP

- Nie przyznaję się do popełnienia żadnego z zarzucanych mi czynów - powiedział "Egipcjanin Mohammed", oskarżony o zamachy, w których zginęło 191 osób, a ponad 1800 odniosło obrażenia.

34-letni Marokańczyk podczas ataków nie znajdował się na terytorium Hiszpanii, był wtedy we Włoszech, ale - według oskarżenia - utrzymywał bliskie kontakty z wykonawcami zamachów.

Hiszpańska policja znalazła jego włoski numer telefonu u kilku osób aresztowanych po zamachach w Madrycie i przekazała go policji włoskiej. To właśnie z treści podsłuchanych przez policję włoską rozmów wynika, że "Egipcjanin Mohammed" stał za masakrą w Madrycie, a także, jako spec od ładunków wybuchowych, wymyślił sposób detonacji bomb za pomocą telefonów komórkowych.

Proces rozpoczął się po prawie trzech latach śledztwa. Oskarżonych o udział w zamachach bombowych na pociągi w Madrycie jest 29 osób.

To jeden z największych procesów o terroryzm w Europie. Wśród oskarżonych jest 15 Marokańczyków, dziewięciu Hiszpanów, dwóch Syryjczyków, Algierczyk, Libańczyk i Egipcjanin.

/AFP

Siedmiu głównych podejrzanych, powiązanych z radykalnymi ugrupowaniami islamskimi, będzie odpowiadać za morderstwa i przynależność do organizacji terrorystycznej. Pozostali będą odpowiadać m.in. za współpracę z organizacją terrorystyczną i nielegalne posiadanie broni.

"Egipcjanin Mohammed" został schwytany w Mediolanie w czerwcu 2004 roku we wspólnej antyterrorystycznej akcji policji włoskiej, hiszpańskiej, francuskiej i belgijskiej.

Jako drugi przesłuchiwany będzie Jusef Belhadż, przypuszczalnie rzecznik Al-Kaidy w Europie, który przyznał się w imieniu tej organizacji do autorstwa zamachów. Po nim ma zeznawać Hassan El Haski, uważany za szefa Islamskiego Ugrupowania Bojowników w Hiszpanii.

Sąd przesłucha także trzech oskarżonych o dokonanie zamachów, których świadkowie widzieli w pociągach: Dżamala Zugama, Basela Ghaljuna oraz Abdelmadżida Buszara, a następnie ich współpracowników. W następnej kolejności zeznania złoży 650 świadków i około 100 biegłych.

Przewiduje się, że proces potrwa do końca czerwca.

INTERIA.PL

Zobacz także