Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Premier Brown zapowiada zaostrzone kontrole

Brytyjski premier Gordon Brown wyraził przekonanie, że policja uczyniła olbrzymie postępy w śledztwie dotyczącym ubiegłotygodniowych prób zamachów terrorystycznych w Londynie i Glasgow.

/AFP

- Z tego, co wiem docieramy do samego dna komórki (terrorystycznej), która była odpowiedzialna, za to się dzieje - oświadczył Brown w porannym wywiadzie dla telewizji BBC.

- Teraz oczywiście sprawa musi trafić do sądu, policja musi kontynuować śledztwo, ale chcę, żeby ludzie wiedzieli, że władze działały bardzo szybko, by zapobiegać ewentualnym przyszłym incydentom - kontynuował nowy brytyjski premier.

Zapewnił, że już w najbliższych tygodniach Brytyjczycy mogą spodziewać się zaostrzenia procedur kontroli w zatłoczonych miejscach, na lotniskach itp. Jak dodał, "ludzie będą musieli zaakceptować fakt, że środki bezpieczeństwa zostaną zintensyfikowane".

- To będzie trudne dla ludzi, ale myślę, że to zrozumieją. Przede wszystkim jednak będą chcieli mieć pewność, że kiedy przebywają w zatłoczonych miejscach, są bezpieczni - kontynuował szef rządu.

Zaproponował też, by powstał "światowy spis" osób podejrzanych o działalność terrorystyczną, który służyłby śledzeniu ich finansów, podróży i kontaktów.

Brown podkreślił, że trzeba wzmocnić koordynację działań różnych krajów w wojnie z międzynarodowym terroryzmem.

W związku z udaremnionymi zamachami w Londynie i Glasgow zatrzymano osiem osób, w tym siedmiu lekarzy i pracownika pogotowia ratunkowego.

Poinformowano, że australijska policja przesłuchuje cztery osoby, które mogły mieć związek z tymi wydarzeniami.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także