Prasa: CIA wynajęła "cyngli", by zabili asów Al-Kaidy
W 2004 roku Amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA), przy współpracy z wynajętą firmą ochroniarską "Blackwater", wcielała w życie program, którego celem była likwidacja czołowych postaci Al-Kaidy w Iraku. Informację podał dziennik "New York Times".
Tajny program zakładał przeszkolenie i nadzór nad agentami, którzy mieli zlokalizować i zabić najważniejsze "karty" Al-Kaidy. Program pochłonął kilka milionów dolarów, ale nie przyniósł pożądanych efektów. Nie zdołano zabić żadnego ze znaczących terrorystów.
Komisja ds. wywiadu Izby Reprezentantów zapowiedziała w lipcu, że sprawdzi, czy nie doszło do złamania prawa przez CIA, które nie informowało Kongresu o tajnym działaniach.
Firma "Blackwater" jest prywatną organizacją wojskową, mocno powiązaną z rządem Stanów Zjednoczonych. Założona została w 1997 roku i szkoli rocznie kilkadziesiąt tysięcy osób, także ze służb wojskowych. Jej siedziba mieści się w Karolinie Północnej. Większość zleceń firma otrzymuje z rządowych kontraktów. Obecnie "Blackwater" po zmianie nazwy funkcjonuje jako Xe Services.
W 2007 roku pracownicy firmy zastrzelili na placu Nisur w Bagdadzie 17 Irakijczyków. Prokuratura uznała w tedy, że tylko śmierć 3 z 17 osób była uzasadniona. Ochroniarze odpierają zarzuty twierdząc, że ich konwój został ostrzelany i zmuszeni byli odpowiedzieć ogniem.
Bartek
Czytaj też: