Koledzy, którzy wraz z małym Liu odwiedzili park krokodyli, rzucali w zwierzęta patykami. Jak podaje agencja Xinhua - jeden z rozjuszonych krokodyli chwycił w zęby fragment ubrania chłopca i wciągnął go do wody, gdzie reszta zwierząt rzuciła się na ofiarę. Nie od razu było wiadomo, co stało się z chłopcem. Najpierw zgłoszono jego zaginięcie na terenie parku, a dopiero później przeszukano teren zamieszkiwany przez krokodyle. Przy basenie znaleziono porozrzucane części ciała dziecka - podaje "The Times". W Chinach w ciągu ostatnich kilku miesięcy w mediach pojawiały się afery związane ze złym traktowaniem zwierząt. W zeszłym roku opiekun kangurów boksował się z podopiecznymi, a niedźwiedzie były zmuszane do jazdy na rowerze.