Polski kierowca miał we krwi 2,64 promila alkoholu
Zatrzymany w austriackim Tyrolu polski kierowca TIR-a miał we krwi 2,64 promila alkoholu - poinformowała we wtorek austriacka agencja APA.
Jadący autostradą przez przełęcz Brenner austriacki kierowca ciężarówki zawiadomił policję, że w rejonie miejscowości Matrei zauważył meandrującego TIR-a. Stróże porządku skierowali podejrzany pojazd na parking przy wiadukcie Europabruecke.
Po zbadaniu polskiego kierowcy alkomatem odebrano mu prawo jazdy, a w jego ciężarówce założono blokadę kierownicy.
INTERIA.PL/PAP