Polacy w Niemczech radzą sobie bez Sikorskiego
Jest szansa, że dekrety Hermana Goeringa z czasów II Rzeszy, odbierające mieszkającym w Niemczech Polakom formalny status mniejszości narodowej, przestaną wreszcie obowiązywać - ocenia "Nasz Dziennik".
Berlin ma cztery miesiące na ustosunkowanie się do postulatów organizacji polonijnych, od dawna zabiegających o przywrócenie status quo ante. Termin taki wyznaczyła po rozmowach z Polakami Komisja do spraw Mniejszości Narodowych przy Radzie Europy. Protokół sporządzony po spotkaniu i przesłany Angeli Merkel stanie się oficjalnym dokumentem Rady Europy.
Komisja Rady Europy zainteresowała się kłopotami z uzyskaniem formalnego statusu polskiej mniejszości w Niemczech po coraz liczniejszych interwencjach Polaków, jak i doniesieniach prasowych. Odpowiadając na jedno z pytań zadanych przez Komisję, przedstawiciele Polonii przypomnieli, że już w 1999 r. skierowali specjalne memorandum do Bundestagu. Pozostało ono jednak bez odpowiedzi - pisze "ND".
INTERIA.PL/PAP