Pogrzeb na Księżycu w amerykańskim stylu
Amerykańska firma Celestis umożliwi pogrzeby na Księżycu dla mas już od 2009 roku - donosi niemiecki tygodnik "Der Spiegel" w wydaniu internetowym.
Amerykanie oferują wysyłanie w kosmos jednego grama prochów zmarłego w przeliczeniu za około 6500 euro. Firma przewiduje jednak zniżki dla małżeństw, które zdecydują się na wspólny pochówek na satelicie Ziemi. Dodatkowo rodzina musi pokryć koszty kremacji. Reszta prochów będzie rozsypywana do morza, w pobliżu miejsca startu rakiety.
Celestis eksperymentuje od 10 lat z wysyłaniem prochów w przestrzeń kosmiczną, ale nie zawsze z powodzeniem. Jedna z rakiet, która zawierała urny z prochami ponad 200 osób, spadła tuż po starcie. Po wielotygodniowych poszukiwaniach odnaleziono ją ok. 50 km od miejsca, z którego została wystrzelona.
Firma wysłała już na Księżyc m.in. prochy twórcy serialu "Star Trek" Gene'a Roddenbery'ego.
INTERIA.PL/PAP