Paradoksalnie, wzrost aktywności gangów może wynikać z efektów pracy policji. W ostatnich miesiącach aresztowano bowiem kilku szefów grup przestępczych i teraz o władzę walczy młode pokolenie. Wiosenne ocieplenie i weekendowe statystyki są dla wielu mieszkańców po prostu przerażające: Nawet nie rozpoczęło się jeszcze lato, więc możemy sobie tylko wyobrazić, co będzie się wtedy działo - pytają. Policja przyznaje, że latem przestępczość wzrasta miedzy innymi z powodu wakacji w szkołach. Młodzi ludzie nie mają zajęć, nudzą się i ramach rozrywki sięgają po broń. Za dużo broni, za dużo gangów, za dużo narkotyków na ulicach. Musimy się skoncentrować na Chicago i zrobić co tylko możemy, by zabrać tę broń z ulicy - mówi chicagowski funkcjonariusz. Na razie policja uspokaja i przekonuje, że zawsze w kwietniowe weekendy odnotowywano więcej przypadków użycia broni ale jednocześnie do patrolowania ulic wysyła brygady antyterrorystyczne, które mają zapobiec kolejnym strzelaninom.