Pandemia świńskiej grypy była fałszywa
Pandemia świńskiej grypy była fałszywa, a zamieszanie z tą chorobą miało na celu tylko jedno: dać zarobić, i to grube miliardy euro, międzynarodowym koncernom farmaceutycznym, czytamy w dzienniku "Polska".
Tak mocne oskarżenia pod adresem producentów szczepionek wysuwa Wolfgang Wodarg, przewodniczący podkomisji zdrowia Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Jego zdaniem doszło do zmowy między koncernami a ekspertami Światowej Organizacji Zdrowia. Ci ostatni dali sygnał, że jest już pandemia, choć tak naprawdę takiego zagrożenia nie było.
Wodarg, niemiecki socjalista, jest inicjatorem pomysłu przesłuchań ws. świńskiej grypy. Jego zdaniem między koncernami produkującymi szczepionki przeciw wirusowi A/H1N1 a specjalistami Światowej Organizacji Zdrowia mogło dojść do zmowy, a miliony ludzi narażono na kontakt z niebezpiecznymi szczepionkami. Przesłuchania w tej sprawie rozpoczną się pod koniec miesiąca.
Wodarg wskazuje teraz na desperackie próby wielu krajów, które uwierzyły w zapewnienia specjalistów, że nadciąga pandemia, i zakupiły ogromne ilości szczepionek, z którymi nie wiedzą, co teraz począć.
Więcej czytaj w dzisiejszym wydaniu "Polski".