Rzecznik SAS Mikkel Thrane poinformował, że kabina wypełniła się dymem, prawdopodobnie z powodu niesprawnego silnika, lecz wszystkich pasażerów udało się bezpiecznie ewakuować. Potwierdził też, że na pokładzie maszyny była norweska para książęca. Księżna Mette-Merit jest znana z tego, że boi się latać samolotami. Po ewakuacji podziękowała załodze SAS, a na Twitterze napisała: "ranek okazał się bardziej ekscytujący niż się spodziewałam. Uff, awiofobia jeszcze nie całkowicie pokonana".