, sądząc, że jest to przywódca jednego z krajów Ameryki Łacińskiej. Podczas wywiadu na antenie Union Radio na Florydzie prowadząca go reporterka zapytała McCaina: "Pomówmy o Hiszpanii. Jeśli zostanie pan wybrany na prezydenta, zechce pan zaprosić premiera Zapatero do Białego Domu na spotkanie?". Republikański senator odpowiedział: "Byłbym gotowy spotkać się z tymi przywódcami, którzy są przyjaciółmi i chcą z nami współpracować. A propos, prezydent Meksyku, Calderon, prowadzi twardą walkę z kartelami narkotykowymi". Reporterka ponowiła pytanie w innej formie: "Czy zaproszenie będzie wystosowane do rządu Zapatero?" - Szczerze mówiąc, muszę się przyjrzeć stosunkom i priorytetom, ale zapewniam panią, że ustanowię bliższe stosunki z naszymi przyjaciółmi i stawię czoła tym, którzy chcą zaszkodzić Ameryce - odparł McCain. Na ponowne pytanie, czy oznacza to, że będzie się zastanawiał, czy spotka się z premierem Hiszpanii, padła odpowiedź: "Mogę tylko powiedzieć, że mam doświadczenie we współpracy z przywódcami na półkuli (w domyśle: zachodniej), którzy są naszymi przyjaciółmi i w przeciwstawianiu się tym, którzy nimi nie są. Oceniam to na podstawie doniosłości naszych stosunków z Ameryką Łacińską i całym regionem". Hiszpania jest członkiem NATO i jej wojska uczestniczą w operacji sojuszu w Afganistanie. Zginęło tam już ponad 20 hiszpańskich żołnierzy. W 2004 r. kraj stał się celem jednego z największych ataków Al-Kaidy, w którym zginęło ponad 100 osób. McCain uchodzi za znawcę spraw międzynarodowych i obronnych. W kampanii wyborczej podkreśla swoje doświadczenie w tej dziedzinie.