A wszystko po to, żeby osoby pracujące w Polsce i za oceanem mogły uzyskać emerytury. Innymi słowy, jeżeli mają uprawnienia w jednym państwie niedostateczne, mogą te uprawnienia z dwóch państw połączyć. Podpisane dziś porozumienie pozwoli też na to, żebyśmy nie opłacali podwójnie składek, czyli w Stanach Zjednoczonych i w Polsce. I dlatego te rozwiązania są takie dobre i korzystne, bo praca będzie tańsza i ludzie będą lepiej zabezpieczeni - powiedziała reporterowi RMF FM minister pracy Jolanta Fedak. Podpisana umowa po ratyfikacji powinna wejść w życie najpóźniej w przyszłym roku.