Gazeta zwraca uwagę, że to prezydent Władimir Putin polecił powrócić do "dawno zamrożonego projektu Gazpromu" . Zauważa przy tym, że "Gazprom zdziwił Polskę planami poszerzenia gazociągu Jamał-Europa". "Kommiersant" pisze, że "aktywizacja projektów budowy gazociągów przez Gazprom zbiegła się w czasie z gwałtownym zaostrzeniem relacji z Ukrainą. Od końca ubiegłego roku strony próbują osiągnąć porozumienie o utworzeniu konsorcjum zarządzającego systemem gazociągowym Ukrainy". Obecnie te rozmowy zostały wstrzymane z inicjatywy strony rosyjskiej. W gazecie czytamy, że polskie władze również nie wykluczają tego, iż ogłoszenie planów poszerzenia gazociągu Jamał-Europa "jest elementem targów z Ukrainą". Rosyjska gazeta podkreśla, że plany Gazpromu budowy kolejnych nowych gazociągów wprawiają w zakłopotanie inwestorów którzy nie wierzą w ich efektywność. Analityk Michaił Korczemkin zwraca uwagę, że po realizacji wszystkich planów budowy gazociągów, moce eksportowe Gazpromu będą wynosić 400 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie przy istniejącyh kontraktach na eksport gazu w wysokości 158 miliardów metrów sześciennych.