Reklama

Kilka erupcji wulkanu w Meksyku. Popocatepetl znów dał o sobie znać

Przebudził się jeden z najgroźniejszych na świecie wulkanów - Popocatepetl w Meksyku. W ciągu doby doszło do kilku erupcji. Wulkan wyrzucał popiół na wysokość 3 kilometrów.

Jak podało meksykańskie Narodowe Centrum Zarządzania Kryzysowego, ostatnie erupcje nie były bardzo silne. Nie ma komunikatów o jakiejkolwiek ewakuacji. W ostatnich latach wulkan - znajdujący się ok. 60 km od stolicy - staje się jednak coraz bardziej niebezpieczny.

Do jednej z największych jego erupcji doszło ok. półtora roku temu. Odczuwalna była nawet 6 km od wulkanu.

Ewakuowano wtedy wszystkich w promieniu 12 km. Wulkanolodzy uważają, że w niedalekiej przyszłości może dojść do katastrofalnej erupcji, która doprowadzi do zapadnięcia się stożka.

Reklama

Wszystko przez to, że codziennie bardzo szybko powiększa się kopuła wulkanu.

Agencja TVN/-x-news

Reklama

Reklama

Reklama