Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Jordania: Demonstranci domagają się reform politycznych

Prawie 1,5 tys. ludzi demonstrowało w środę w jordańskim mieście Irbid, domagając się reform politycznych - podała agencja AFP, powołując się na uczestników zgromadzenia.

Według nich w proteście przeciwko "biedzie i opresji" uczestniczyli przedstawiciele związków zawodowych, reprezentanci różnych partii politycznych i organizacji kobiecych. Do zgromadzenia w położonym na północy kraju mieście doszło po wieczornych modłach.

"Tworzymy ludową rewolucję" - skandowali demonstranci, którzy rozdawali przesłanie zawierające 14 postulatów politycznych i socjalnych, m.in. obniżki cen paliw, ukarania skorumpowanych przedstawicieli władzy i rewizji prawa wyborczego.

Kilka godzin wcześniej ok. 30 wykładowców uniwersyteckich zebrało się przed pałacem królewskim w Ammanie, domagając się "ograniczenia władzy króla Abdullaha II" i "reform konstytucyjnych". Jeden z uczestników akcji wyjaśnił, że komunikat dla monarchy głosi: "Chcemy, by król panował, ale nie rządził". "Nie powinien on desygnować premiera" - dodał manifestant.

W ostatnich tygodniach w Jordanii doszło do kilku wielkich antyrządowych protestów, wywołanych rosnącymi cenami, bezrobociem, inflacją, korupcją, a także zainspirowanych wydarzeniami w Tunezji i Egipcie.

Na początku lutego Abdullah II przyjął rezygnację premiera Samira ar-Rifaia i zwrócił się do swojego byłego doradcy wojskowego Marufa Bachita o utworzenie nowego rządu oraz o "podjęcie szybkich i jasnych działań w celu przeprowadzenia prawdziwych reform politycznych".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także