Japonia: Dymisja rządu Abe
Japoński parlament, dokonujący we wtorek wyboru nowego szefa rządu, mającego zastąpić ustępującego premiera Shinzo Abego, zgodnie z przewidywaniami nie doszedł do porozumienia.
Podczas gdy izba niższa wybrała desygnowanego przez rządzącą Partię Liberalno-Demokratyczną Yasuo Fukudę, izba wyższa opowiedziała się za liderem opozycji Ichiro Ozawą.
Zgodnie z japońską konstytucją, decydujący głos ma jednak izba niższa, która zadecyduje o obsadzeniu urzędu premiera przez Fukudę. Ten 71-letni polityk konserwatywny, wybrany w niedzielę na przewodniczącego Partii Liberalno-Demokratycznej (PLD), ma zagwarantowany wybór na szefa rządu ze względu na większość, jaką dysponuje w izbie niższej parlamentu jego partia PLD oraz jej koalicyjny partner partia Komeito.
Jeszcze we wtorek premier ma przedstawić skład rządu Japonii. W nowym gabinecie znajdzie się najprawdopodobniej wielu ministrów z poprzednich dwóch gabinetów - funkcjonującego od niespełna roku gabinetu Shinzo Abe oraz istniejącego przez kilka poprzednich lat rządu premiera Junichiro Koizumiego.
Yasuo Fukuda ma duże doświadczenie polityczne i tradycje rodzinne w sprawowaniu władzy. Jego ojciec Takeo Fukuda był długoletnim premierem Japonii w latach siedemdziesiątych. Obejmujący urząd premier jest zdeklarowanym zwolennikiem ułożenia możliwie jak najlepszych stosunków z sąsiadami, przede wszystkim z Chinami.
INTERIA.PL/PAP