Wszystkich przesłuchano jednocześnie w ramach śledztwa w sprawie związków z ugrupowaniem terrorystycznym, finansowaniem terroryzmu i praniem pieniędzy. Nie sprecyzowano, czy któraś z tych osób należała do ugrupowania terrorystycznego. Śledztwo otwarto po tym, jak dwaj tureccy Kurdowie usiłowali wymienić na dolary 200 tys. euro, ale nie byli w stanie wyjaśnić, jak weszli w posiadanie takiej kwoty.