Zgodnie z życzeniem rodziców pogrzeb będzie ceremonią prywatną. Wyrazili jednak zgodę, aby osoby, które chcą pożegnać Alfiego, ustawiły się na drodze konduktu. Rodzice chcieli przenieść Alfiego do szpitala w Rzymie, jednak nie zgodził się na to sąd. Argumentował, że z oceny włoskich lekarzy także wynika, iż dziecko może liczyć tylko na opiekę paliatywną. Sąd przyznał rację lekarzom - zablokował wyjazd do Rzymu. Sprawa wywołała na Wyspach dyskusję prawno-etyczną, czy potrzebna jest reforma prawa, przyznająca rodzicom prawo do podjęcia ostatecznej decyzji. Przed szpitalem w Liverpoolu składano kwiaty i maskotki jako symbol wsparcia dla rodziny Evansów. Za Alfiego modlono się także w polskich miastach. Prezydent Andrzej Duda wsparcie dla chłopca i jego rodziny przekazał na Twitterze.