Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Drużyny "kamikadze" Al Kaidy jadą do Europy

Jak donosi ABC news, do Stanów Zjednoczonych i Europy w najbliższym czasie dotrze silny oddział wyszkolonych przez talibów zamachowców-samobójców.

/AFP

Ich odprawa odbyła się 9 czerwca w obozie treningowym Al Kaidy. Telewizja ABC zdobyła nagranie wideo dokumentujące to wydarzenie, będące ceremonią zakończenia szkolenia nadania nowo wyszkolonym rekrutom, w liczbie około 300, statusu bojowników.

Drużyny młodych chłopców - w tym, jak pisze ABC, wyglądających na dwanaście - trzynaście lat, zostały wysłane na misje samobójcze do Niemiec, Wielkiej Brytanii, Kanady i USA. Na spotkanie zostali zaproszeni reporterzy pakistańskich mediów.

W ceremonii brał udział jeden z przywódców talibów, Mansur Dadullah, którego brat został zabity w zeszłym miesiącu przez Amerykanów. Gratulował każdemu bojownikowi z osobna.

- Ci wszyscy Amerykanie, Kanadyjczycy, Brytyjczycy i Niemcy przyjechali tu, do Afganistanu z bardzo daleka. Dlaczego nie mielibyśmy złożyć im rewizyty? - Pytał Dadullah. - Nasi towarzysze dokonają zamachów samobójczych, a każda kropla naszej krwi użyźni islam.

Część amerykańskich służb specjalnych traktuje całą sprawę w kategoriach agresywnej propagandy, inni natomiast biorą rzecz bardzo serio.

- Jest wielu, którzy są gotowi na dokonanie takiego zamachu i prześlizgnięcie się przez granice. Mogą narobić wiele szkód. - Twierdzi były doradca Białego Domu w kwestiach związanych z terroryzmem - Richard Clarke.

INTERIA.PL

Zobacz także