Dramatyczne nagranie z Francji. Płonący autobus na ulicach Nîmes
Płonący autobus przejechał kilkadziesiąt metrów ulicami Nîmes, zanim uderzył w przydrożny mur. Wcześniej w pojeździe podróżowały dzieci. Nikomu nic się nie stało, dzięki natychmiastowej decyzji kierowcy.
13 stycznia "Le Parisien" opisał zdarzenie we francuskim Nîmes, gdzie doszło do pożaru autobusu szkolnego. Według radia France Blue, wewnątrz pojazdu znajdowało się dziesięcioro dzieci, ale dzięki błyskawicznej reakcji kierowcy, nikt nie odniósł obrażeń.
Na jednym z przystanków dziecko wsiadające do pojazdu miało zobaczyć dym wydobywający się z tylnej części pojazdu. Zaalarmowało kierowcę. Mężczyzna zdecydował, że wszystkie dzieci muszą natychmiast opuścić pojazd.