Aby uzyskać odszkodowanie, developer pozywa kolejne koncerny - przede wszystkim linie lotnicze, do których należały porwane samoloty, oraz producenta maszyn firmę Boeing, a także właściciela lotniska w Bostonie, z którego wystartowały uprowadzone później samoloty. Zdaniem przedsiębiorcy służby ochrony nie zapobiegły porwaniu maszyn, a to w konsekwencji skończyło się atakiem na nowojorskie wieże. Żądanie ponad 12 miliardów dolarów odszkodowania oburza część rodzin ofiar, które w sądach nadal walczą o swoje pieniądze. Poza tym developer podpisał umowę dzierżawy budynków na zaledwie sześć tygodni przed zamachami, co z kolei inspiruje wielu Amerykanów do zadania pytania: czy 11 września był naprawdę zaskoczeniem dla wszystkich.