Coraz mniej nielegalnych imigrantów w USA

Minister przedstawiał bilans działań podejmowanych od początku istnienia resortu, czyli przez ostatnich siedem lat.

Za sukces uznał Chertoff wybudowanie mierzącego ponad 1100 kilometrów długości muru na granicy amerykańsko-meksykańskiej.

Jak wskazał, w roku 2008 ponad 323 tysiące ludzi, którzy nielegalnie wkroczyli na teren USA, zostało wydalonych - to jest około 20 proc. więcej niż w roku poprzednim.

Z kolei z danych Policji Imigracyjnej i Celnej (ICE, z ang. Immigration and Customs Enforcement) wynika, że liczba pochodzących z Meksyku i Ameryki Środkowej osób wydalonych z USA wzrosła w roku 2008 (od 1 października 2007 do 30 września 2008) o 46 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. 154 tysiące ludzi zawrócono na granicy, z czego 82 tysiące to byli Meksykanie.

Według ICE w sumie z USA wydalono cudzoziemców do około 190 krajów.

Jak wynika z badania Pew Hispanic Center, cytowanego przez Chertoffa, o ile w latach 2000-2004 do USA przedostawało się przez zieloną granicę średnio około 800 tys. osób rocznie, to od 2005 r. liczba ta zmniejszyła się do średnio ok. 500 tys.

Zdaniem ekspertów spadek jest wynikiem lepszej kontroli granic oraz zmniejszenia możliwości zatrudnienia w USA w sektorach, gdzie zwykle poszukują pracy imigranci, jak rolnictwo, usługi i budownictwo. Ma to niewątpliwie związek z obecnym kryzysem ekonomicznym, wywołanym krachem na rynku kredytów hipotecznych.

Dane Pew Hispanic Center wskazują, że w marcu bieżącego roku w sumie 11,9 milionów ludzi miało nieuregulowaną sytuację prawną w Stanach Zjednoczonych.