Jak informuje "GW", co roku w 33 duńskich krematoriach kremacji poddawanych jest ok. 40 tys. Duńczyków. Opalane gazem piece krematoryjne rozgrzewają się do temperatury 1000 stopni Celsjusza. - Zamiast pozwolić ulecieć tak dużej ilości ciepła do atmosfery, możemy je użyć choćby do ogrzewania kościołów. Część energii cieplnej można sprzedać na wolnym rynku - powiedział kilka tygodni temu gazecie "Nyhedsavisen" Allan Vest, szef stowarzyszenia grupującego duńskich właścicieli krematoriów. Nie skończyło się tylko na wywiadzie prasowym. Właściciele duńskich krematoriów zwrócili się do ministerstwa ds. religii z prośbą o stosowne zezwolenie. Jeśli otrzymają pozytywną odpowiedź, Dania będzie pierwszym na świecie krajem, który wprowadził krematoryjny recykling.