Z danych brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych wynika, iż w Wlk. Brytani przebywa obecnie ok. 600 tys. nielegalnych imigrantów. Działanie systemu imigracyjnego jest stale gorącym tematem na wyspach. Z badań wynika, że jedynie 20 proc. Brytyjczyków uważa, że działa on dobrze, a rozwiązania postulowane przez rząd idą w dobrym kierunku. Większość badanych uważa, że nawet nielegalni imigranci powinni dostawać pozwolenie na pracę pod warunkiem, że są częścią społeczeństwa i przebywają na wyspach od dłuższego czasu. Postulowany przez organizacje pozarządowe projekt przewiduje dwuletnie pozwolenie na prace dla wszystkich , którzy przebywają na wyspach ponad cztery lata. Pomimo postulatów, w zeszłym miesiącu wprowadzono serię środków mających na celu zwalczanie nielegalnej imigracji - w tym powiadamianie za pomocą Sms-ów o upłynięciu ważności wizy. - Idzie to w parze z nową strategią rządu, policji, władz lokalnych i służby zdrowia, która ma na celu odcięcie dostępu do pracy, opieki społecznej i medycznej nielegalnym imigrantom - mówi Austen Ivereigh koordynator kampanii na rzecz zezwoleń na legalną pracę dla nielegalnych imigrantów.