Brak biletu najmniejszym problemem. Polak zatrzymany w Niemczech

Oprac.: Aleksandra Czurczak
Polak zatrzymany w Niemczech. Powód? Brak biletu na przejazd to dopiero początek. W czasie kontroli przy mężczyźnie znaleziono odbezpieczoną broń. Rewolwer nie był oznaczony specjalnym znakiem kontrolnym, dlatego 23-latek został zatrzymany przez niemiecką policję.

Mężczyzna z Polski został poddany kontroli osobistej na dworcu głównym w Erfurcie. Powodem był przejazd pociągiem bez biletu.
Podczas kontroli niemieccy funkcjonariusze zauważyli, że z zewnętrznej kieszeni plecaka 23-latka wystaje broń. Ta, jak się okazało, była odbezpieczona.
Niemcy. Polak zatrzymany na dworcu
Ponieważ jeden z funkcjonariuszy jest również instruktorem strzelectwa w policji federalnej, natychmiastowo sprawdzono stan załadowania broni. Ta była gotowa do użycia.
Jak informują Niemcy, bębenek rewolweru był wypełniony twardymi gumowymi kulami. Po zajęciu i zabezpieczeniu dowodów rewolwer został rozładowany w celu uniknięcia niebezpieczeństwa.
Jak się okazało, rewolwer nie posiadał także wymaganych oznaczeń testowych. Ponadto broń była transportowana w miejscu publicznym wbrew wszelkim przepisom bezpieczeństwa.
Niemcy. Polak zatrzymany, trwa śledztwo
Jak poinformowała Inspektorat Policji Federalnej w Erfurcie, 23-latek został zwolniony z posterunku po zakończeniu procedur karno-procesowych, bez swojej broni.
Przeciwko mężczyźnie prowadzone jest teraz śledztwo w sprawie oszustwa na usługach i naruszenia prawa o broni.
Źródło: Bundespolizeiinspektion Erfurt
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!