Bóg odpowiedział na pozew senatora
W sądzie okręgowym hrabstwa Douglas w amerykańskim stanie Nebraska, gdzie kontrowersyjny senator Ernie Chambers wytoczył proces Bogu, złożono co najmniej dwie odpowiedzi na jego pozew, przy czym jedna z nich pojawiła się w tajemniczych okolicznościach - powiadomiły w czwartek amerykańskie media.
Sądowy urzędnik John Friend relacjonuje, że jedna z odpowiedzi znienacka pojawiła się na jego biurku w środę. Pismo, sygnowane imieniem Boga, sugeruje, że immunitet chroni pozwanego przed niektórymi ziemskimi przepisami i że sąd jest niekompetentny do orzekania w Jego sprawie. Jako świadek list podpisał Michał Archanioł.
Chambers, najdłużej urzędujący senator stanowy Nebraski, wszczął proces sądowy przeciwko Bogu w ubiegłym tygodniu, zarzucając Mu spowodowanie śmierci niezliczonej liczby ludzi oraz obarczając Go odpowiedzialnością za klęski żywiołowe i katastrofy.
Deputowany zapewnia, że pięciostronicowy pozew należy traktować poważnie. Z drugiej strony, mówi Chambers, akcja ma na celu obnażenie mankamentów amerykańskiego systemu sprawiedliwości, w którym każdy ma prawo wytoczyć proces komu tylko zapragnie.
INTERIA.PL/PAP