Biały Dom zaniepokojony sytuacją w Egipcie
Biały Dom wyraził zaniepokojenie w poniedziałek w związku z ograniczeniami wolności prasy i swobód obywatelskich w Egipcie.
"Jesteśmy głęboko poruszeni z powodu niedawnego dekretu rządu egipskiego upoważniającego do rychłego zamknięcia Stowarzyszenia na rzecz Pomocy Prawnej w zakresie Praw Człowieka, będącego organizacją pozarządową w zakresie praw człowieka, a także z powodu sądzenia i skazania redaktorów kilku dzienników" - stwierdziła w oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek wieczorem (w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego) rzeczniczka Białego Domu Dana Perino.
"Te ostatnie decyzje wydają się stać w sprzeczności z deklarowanym przez rząd egipski zaangażowaniem na rzecz rozszerzenia praw demokratycznych" - stwierdziła.
"Nalegamy, by wszelkie procesy apelacyjne przebiegały sprawnie i zgodnie z międzynarodowymi standardami co do właściwego ich przebiegu" - dodała pani Perino.
W poniedziałek sąd egipski skazał na kary więzienia do lat dwóch trzech dziennikarzy opozycyjnego dziennika "Al-Wafd", oskarżonych o publikowanie nieprawdziwych informacji o egipskim ministrze sprawiedliwości.
Z kolei 12 dni temu skazano na kary jednego roku więzienia, pracę przymusową i wysoką grzywnę 4 redaktorów gazety krytykującej prezydenta Egiptu Hosni Mubaraka i jego syna Gamala. Uznano ich winnymi zniesławienia obu polityków.
INTERIA.PL/PAP