Napastnik z nożem zabił 18-letniego Barta Bonroya i zranił jego kolegę, gdy odmówili mu i jazdy jedną taksówką, i poczęstowania go papierosem. Napastnika aresztowano. Ok. 2.500 ludzi, w tym politycy, uczestniczyło w pogrzebie - podała telewizja VRT informując, że kościół, gdzie odprawiano mszę żałobną, był pełen. Premier Belgii Guy Verhofstadt potępił zabójstwo jako akt bezsensownej przemocy. To już trzeci taki wypadek w Belgii w ciągu niespełna roku. W kwietniu ubiegłego roku na dworcu centralnym w Brukseli zginął 17- letni Belg Joe Van Holsbeecka, na którego napadło dwóch młodocianych Polaków, by ukraść odtwarzacz MP3. W maju roku ubiegłego 18-letni nacjonalista zastrzelił w Antwerpii białą dziewczynkę i jej opiekunkę - Murzynkę.