Austria: Polaków zatrzymano w nielegalnej fabryce
Trzech Polaków i pięciu Bułgarów aresztowano w nocy z poniedziałku na wtorek podczas rajdu policji na nielegalną fabrykę papierosów w pobliżu miasta Bruck na Litawą we wschodniej Austrii - podały władze policyjne.
W magazynowym budynku o rozmiarach 60 na 25 metrów znaleziono kompletną linię produkcyjną do wytwarzania papierosów oraz surowce - 18 ton tytoniu, opakowania, filtry i folię. Przejęto także 100 kartonów gotowych papierosów.
Według policji, tajny zakład nie podjął jeszcze produkcji na pełną skalę, a aresztowana ekipa na razie go testowała. Śledztwo ma ustalić, w jaki sposób do magazynu dotarły maszyny i tytoń. Jak się przypuszcza, nielegalnie wytwarzane papierosy miały być upłynniane na rynku austriackim.
Ośmiu zatrzymanych przebywało na terenie tajnej fabryki prawdopodobnie już od dłuższego czasu. Policja wkroczyła do akcji po otrzymanym w poniedziałek doniesieniu, iż w pobliżu magazynowego budynku usiłowano spalić paszporty i inne dokumenty osób cudzoziemskiego pochodzenia.
INTERIA.PL/PAP