Atak podczas mszy świętej na Filipinach. Wojsko w stanie najwyższej gotowości

Sebastian Przybył

Oprac.: Sebastian Przybył

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,3 tys.
Udostępnij

Co najmniej cztery osoby zginęły, a kilka zostało rannych w ataku podczas katolickiej mszy świętej na południu Filipin - donosi agencja Reutera. Prezydent kraju wyraźnie i jednoznacznie potępił atak, nazywając go "bezsensownym i najbardziej ohydnym czynem". Armia została postawiona w stan najwyższej gotowości, a straż przybrzeżna zwiększyła kontrolę. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie.

Do zamachu doszło podczas mszy zorganizowanej na sali gimnastycznej
Do zamachu doszło podczas mszy zorganizowanej na sali gimnastycznejMERLYN MANOSAFP

Do ataku doszło podczas mszy zorganizowanej na sali gimnastycznej Uniwersytetu Stanowego Mindanao w Marawi na południu Filipin - poinformował szef lokalnej policji. To największe muzułmańskie miasto w kraju. W niedzielę wieczorem Państwo Islamskie przyznało się do przeprowadzenia ataku.

Na zdjęciach i filmach publikowanych przez lokalne media widać ślady wybuchów wewnątrz budynku oraz walające się wokół białe, plastikowe krzesła. Na materiałach widać również ratowników medycznych, którzy korzystali z prowizorycznych mebli do transportu rannych.

Filipiny: Atak na uczestników mszy

Prezydent Filipin Ferdinand Marcos Jr. potępił atak, nazywając go "bezsensownym i najbardziej ohydnym czynem zagranicznych terrorystów".

- Ekstremiści, stosujący przemoc wobec niewinnych, zawsze będą uważani za wrogów naszego społeczeństwa - podkreślił stanowczo w oświadczeniu cytowanym przez agencję Reutera.

Wzywając do spokoju, Marcos przekazał w mediach społecznościowych, że polecił policji i siłom zbrojnym "zapewnienie ochrony i bezpieczeństwa ludności cywilnej". "Bądźcie pewni, że postawimy sprawców tego bezwzględnego czynu przed wymiarem sprawiedliwości" - zapewnił.

Armia w stanie najwyższej gotowości. Trwa śledztwo

Państwo wszczęło śledztwo w sprawie ataków. Pracująca na miejscu armia rozdysponowała grupy ekspertów, które neutralizują pozostałe materiały wybuchowe i pobierają próbki do badań.

- W tej chwili jesteśmy w stanie najwyższej gotowości. Nasi żołnierze pozostają czujni i ustalają motyw oraz identyfikują sprawców. Musimy dojść do tego, kto dokładnie za tym stoi - powiedział w rozmowie z mediami dowódca akcji gen. Gabriel Viray III.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że powodem ataku mogła być zemsta ze strony bojowników Państwa Islamskiego - w sobotę filipińskie wojsko podało, że zabiło 11 bojowników związanych z krajowymi grupami Dawlah Islamiyah. Odzyskano wówczas 10 sztuk broni palnej i trzy ładunki wybuchowe.

Ponadto filipińska Straż Przybrzeżna podała w specjalnym oświadczeniu, że poleciła zwiększenie kontroli na drogach wodnych prowadzących do portów i przystani. Ma to m.in. ograniczyć możliwość ucieczki potencjalnym zamachowcom.

Źródło: Reuters

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Pawlak o ustawie wiatrakowej: Projekt złożony bardzo pospiesznie
      Pawlak o ustawie wiatrakowej: Projekt złożony bardzo pospieszniePolsat NewsPolsat News
      Przejdź na