Afganistan: Rebelianci ogłosili zawieszenie broni
Poszukiwany przez siły USA pod zarzutem powiązań z terroryzmem przywódca rebeliantów w Afganistanie i były premier Gulbuddin Hekmatiar ogłosił zawieszenie broni.
W oświadczeniu podpisanym przez tego przywódcę islamskiej partii Hezbe Islami, wyemitowanym przez prywatną telewizję i rozpowszechnionym w Kabulu czytamy: "Członkowie Hezbe Islami powstrzymali się od bratobójczej walki oraz od zniszczenia kraju i podejmą działalność polityczną".
Jeszcze w styczniu tego roku w wywiadzie telewizyjnym dla pakistańskiej telewizji Geo TV Hekmatiar powiedział, że jego bojownicy pomogli przed pięciu laty uciec z gór Tora Bora w Afganistanie przywódcy terrorystycznej Al-Kaidy Osamie bin Ladenowi.
Znany pod przydomkiem "Rzeźnika z Kabulu" Hekmatiar, jest jednym z najbardziej poszukiwanych przez Amerykanów watażką afgańskim. W roku 1993 w bitwach o Kabul między siłami prezydenta Burhanuddina Rabbaniego i premiera Gulbuddina Hekmatiara zginęło przeszło 10 tysięcy cywilów.
Przypuszcza się, że baza Hekmatiara znajduje się obecnie na terenie Doliny Alasaj w prowincji Kapisa w odległości około 80 km od Kabulu.
W lutym afgański parlament zdecydował, że nie będzie ścigał zbrodniarzy wojennych i objął abolicją wszystkich Afgańczyków zaangażowanych w ciągu ostatnich 25 lat w konflikt w kraju. Warunkiem jest złożenie broni.
INTERIA.PL/PAP