Po tym jak zapaliły się podkłady kolejowe, gęsty dym wypełnił podziemny tunel, przez który przejeżdżał pociąg. Straż pożarna ewakuowała pasażerów na pobliską stację. - Stan pięciu poszkodowanych był poważny - poinformował rzecznik prasowy chicagowskiej straży pożarnej Richard Rosado. Dodał, że do szpitala trafił także 10-letni chłopiec. - Dym był tak gęsty, że nie można było oddychać - powiedział jeden z pasażerów. W akcji gaszenia pożaru wzięło udział 100 strażaków. W lipcu 2006 roku w Chicago po wykolejeniu się w podziemnym tunelu pociągu CTA doszło do pożaru, w którym rannych zostało ponad 150 osób.